1 maja 2011 r. nasz rodak, papież Jan Paweł II został wyniesiony do chwały ołtarzy. Tegoroczna nasza pielgrzymka (21-22 maja 2011 r.) miała nam przybliżyc jego postac i jego przesłanie, a także życie i przesłanie świętych ludzi przez niego beatyfikowanych bądź mających wielkie znaczenie dla Kościoła i dla naszej Ojczyzny. Po drodze do Wigier odwiedziliśmy kościół św. Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli, rodzinnej parafii bł. Ks. Jerzego Popiełuszki. W ołtarzu głownym wyeksponowany jest łaskami słynący obraz Matki Bozej Suchowolskiej...
Urzeka prostotą ten błogoslawiony kapłan ...
Obok kościola znajdują sie symboliczne groby bł. ks. Jerzego i ks. Stanisława Suchowolca, który po śmierci tego pierwszego sprawował w Suchowoli Msze św. za Ojczyznę, a który zginął w tajemniczych okolicznościach z rąk tych, dla których był niewygodny ...
W Izbie Pamięci zgromadzone są pamiątki po bł. ks. Jerzym. Wśród nich wiele przedmiotów należy uważa za relikwie...
Przed pomnikiem bł. ks. Jerzego na rynku głownym w Suchowoli stanęliśmy do pamiątkowej fotografii...
Fragment ołtarza papieskiego ...
Z Suchowli udaliśmy się do Wigier. Pierwszym punktem programu naszego pobytu w miejscu, gdzie odpoczywał Jan Paweł II w 1999 r. (nota bene przed wizytą w Siedlcach) był rejs po jeziorze statkiem, po którym pływał także dziś juz bł. Jan Paweł II. POdobno kapitan statku, to ten sam, który był za sterem statku, gdy płynął nim Papież.. Niżej zdjęcie kilku uczestników naszej wyprawy ...
Trzeba przyznac, że widoki ze statku na jezioro, na klasztor i okolice są przednie. Nie wdziwi więc, że Jan Paweł II lubił tam często wracac ...
Rejs statkiem niestety ma określony czas. Zwiedzaliśmy potem klasztor pokamedulski ...
a w nim, pomieszczenia papieskie, gdzie przebywał i odpoczywał Jan Paweł II w 1999 r. ...
Zeszliśmy też do krypty, gdzie spoczywają prochy kamedułów. Na ścianie krypty urzeka "taniec śmierci", malowodło, które przypomina nam miejsce w szeregu, że kiedyś umrzemy, ale skłania też do refleksji, aby życie przeżyc godnie i nie bac się śmierci ...
Widok z wieży na podwórko tarasowe, gdzie mieszkaliśmy w eremach, trochę tak jak zakonnicy ...
Z Wigier po śniadaniu i po Eucharystii udaliśmy sie do santuarium w Studzienicznej, które też upodobał sobie Jan Paweł II, do którego często wracał jeszcze w czasdach młodzieńczych. Każdy powinien miec swoje ulubione sanktuarium ...
Następnym etapem naszej pielgrzymki była wizyta w miejscu urodzenia i życia bł. Marianny Biernackiej, jednej ze 108. męczenniczek II Wojny Światowej. Poszła ona na śmierc za swoją synową, która była w ciąży. Może niedługo będzie ogłoszona patronką teściowych. Obraz błogosławionej to ten z lewej strony u góry. Z prawej strony u góry jedna z 11 sióstr Nazaretanek, s. Maria Sergia Rapiej, rozstrzelanych przez Nimców w lesie pod Nowogródkiem ...
Na koniec naszej pielgrzymki udaliśmy sie do Zuzeli, miejsca urodzenia Sługi Bożego ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Odwiedziny tego miejsca stały sie taką klamrą spinającą ideę naszej pielgrzymki, tj. pielgrzymowanie szlakiem bł. Jana Pawła II, ludzi beatyfikowanych przez niego bądź zasłużonych dla Kościoła i naszej Ojczyzny. W kościele, w którym Ks. Kardynał został ochrzczony i w którym sie modlił szczególnie żarliwie przed obrazem Matki Bozej Częstochowskiej, modliliśmy się i my o jego beatyfikację ...
Na tle pomnika Ks. Kardynała oraz dzwonnicy, w której trzy dzwony noszą imiona: bł. Jana Pawła II, bł. ks. Jerzego Popiełuszki, Sługio Bożego Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego uwieczniliśmy nasz pobyt w Zuzeli i na całej pielgrzymce. Wielka Trójka Polaków, od których można sie wiele uczyc i których przesłanie życia jest obecnie jak najbardziej aktualne ....
Byliśmy oczywiście w Muzeum Sługi Bożego Ks. Kardybnała Stefasna Wyszyńskiego, które mieści się w budynku szkoły do której uczęszczał ...
Tak oto Zuzela stała się taka klamrą spinającą ideę naszej pielgrzymki, tj. pielgrzymowanie szlakiem bł. Jana Pawła II, odwiedzenie miejsc związanych z ludźmi beatyfikowanymi przez niego czy też miejsc związanych z życiem ludzi świętych, zasłużonych dla Kościoła i dla naszej Ojczyzny.
Za rok też sie gdzieś wybierzemy na pielgrzymkę.